(Ps 146,6-10)
On wiary dochowuje na wieki,
uciśnionym wymierza sprawiedliwość,
chlebem karmi głodnych,
wypuszcza na wolność uwięzionych.
Pan przywraca wzrok ociemniałym,
Pan dźwiga poniżonych,
Pan kocha sprawiedliwych,
Pan strzeże przybyszów.
lecz występnych kieruje na bezdroża.
Pan króluje na wieki,
Bóg twój, Syjonie, przez pokolenia.
(Ps 146): „Pan przywraca wzrok ociemniałym, Pan dźwiga poniżonych, Pan kocha sprawiedliwych, Pan strzeże przybyszów.” Ten psalm przypomina litanię, litanię uwielbienia. Jest on hymnem wyrażającym doświadczenie ludzi, którzy całą swoją ufność i nadzieję złożyli w Bogu. Wyznają, jak odkryli sekret szczęścia i poczucia spełnienia w życiu. Psalm zachęca, by być ostrożnym, co do tego, gdzie człowiek umieszcza swoje zaufanie. Kto się odważy na to, by złożyć je w Panu, w jakkolwiek trudnej i bez wyjścia sytuacji życiowej byłby (sierota, wdowa, niewidomy, sprawiedliwy, uciśniony), tego Bóg będzie uczył i przekonywał, z dnia na dzień, że warto, że dobrze wybrał. Taki człowiek nie musi się zbytnio zajmować sprawami „jutra”, bo jutro należy do Boga, a nie do człowieka. I jeszcze jedno, jeśli Bóg troszczy się o osoby, które po ludzku myśląc, są bez „jutra”, ci, którzy chcą być blisko Boga, powinni przyłączyć się do Niego w tej trosce.
OdpowiedzUsuń