sobota, 11 czerwca 2011

III Medytacja na Zesłanie Ducha Świętego

(1 Kor 12,3b-7.12-13): Nikt nie może powiedzieć bez pomocy Ducha Świętego: "Panem jest Jezus". Różne są dary łaski, lecz ten sam Duch; różne też są rodzaje posługiwania, ale jeden Pan; różne są wreszcie działania, lecz ten sam Bóg, sprawca wszystkiego we wszystkich. Wszystkim zaś objawia się Duch dla [wspólnego] dobra. Podobnie jak jedno jest ciało, choć składa się z wielu członków, a wszystkie członki ciała, mimo iż są liczne, stanowią jedno ciało, tak też jest i z Chrystusem. Wszyscyśmy bowiem w jednym Duchu zostali ochrzczeni, [aby stanowić] jedno Ciało: czy to Żydzi, czy Grecy, czy to niewolnicy, czy wolni. Wszyscyśmy też zostali napojeni jednym Duchem.

1 komentarz:

  1. (1 Kor 12,3b–7.12–13): „Różne są dary łaski, lecz ten sam Duch; różne też są rodzaje posługiwania, ale jeden Pan; różne są wreszcie działania, lecz ten sam Bóg, sprawca wszystkiego we wszystkich. Wszystkim zaś objawia się Duch dla wspólnego dobra.” Jeżeli chodzisz do Kościoła i modlisz się, to znaczy, że Duch Święty jakoś działa we tobie. Bez Jego pomocy bowiem, nie byłbyś (byłabyś) do tego zdolny (-a). Cały problem polega na tym, aby to działanie podjąć i pójść dalej: rozpoznać dary łaski, rozpoznać twój własny rodzaj posługiwania, twój osobisty sposób działania, które sprawia w tobie Bóg. On daje ci te dary, możesz być tego pewny (-a), bo pragnie, abyś mógł (mogła) włączyć się we wspólnotę nie tylko mistycznie, na mocy chrztu, ale i zewnętrznie, poprzez uczestnictwo i zaangażowanie w Kościele. Jeżeli zaniedbujesz to Boże działanie we tobie, pozbawiasz innych ludzi dobra, które mogliby przez ciebie otrzymać od Boga. To jest ów grzech zaniedbania.

    OdpowiedzUsuń