czwartek, 28 czerwca 2012

I Medytacja na XIII Niedzielę Zwykłą


(Mdr 1,13-15; 2,23-24): Bóg nie uczynił śmierci i nie cieszy się ze zguby żyjących. Stworzył bowiem wszystko po to, aby było, i byty tego świata niosą zdrowie: nie ma w nich śmiercionośnego jadu ani władania Otchłani na tej ziemi. Bo sprawiedliwość nie podlega śmierci. Bo dla nieśmiertelności Bóg stworzył człowieka - uczynił go obrazem swej własnej wieczności. A śmierć weszła na świat przez zawiść diabła i doświadczają jej ci, którzy do niego należą.

1 komentarz:

  1. (Mdr 1,13-15;2,23-24): „Bóg nie uczynił śmierci i nie cieszy się ze zguby żyjących. Stworzył bowiem wszystko po to, aby było, i byty tego świata niosą zdrowie: nie ma w nich śmiercionośnego jadu ani władania Otchłani na tej ziemi.” Skąd wzięła się śmierć? Nie mógł jej przecież stworzyć Bóg życia, żywy Bóg. Jeżeli Bóg powołał coś do istnienia, to znaczy, że jest dobre, wartościowe, godne tego, by trwać. Gdyby stworzył coś, co sprzeciwia się Jego naturze, śmierć, zaistniałaby w Nim sprzeczność, rozdarcie. To nie stworzenie pochodzące od Boga niesie zniszczenie i śmierć. Jeśli ktoś poszukuje w stworzeniu otchłani i śmiertelnego jadu, to raczej sam je tam wkłada swoją wyobraźnią, czy też interpretacją. Oczywiście, jest ono jakoś zranione. Ale czynić ze stworzenia demona, to raczej ulec pokusie złego ducha, który chce całkowicie wyobcować człowieka i zostawić go w totalnej samotności i rozpaczy. To, co chciane przez Boga, właśnie dlatego, że jest przez Niego chciane, musi nosić w sobie obietnicę wieczności i pełni życia i jakoś tę obietnicę przekazywać człowiekowi.

    OdpowiedzUsuń