sobota, 13 października 2012

III Medytacja na 28 Niedzielę Zwykłą

(Hbr 4,12-13): Żywe bowiem jest słowo Boże, skuteczne i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca. Nie ma stworzenia, które by było przed Nim niewidzialne, przeciwnie, wszystko odkryte i odsłonięte jest przed oczami Tego, któremu musimy zdać rachunek.

1 komentarz:

  1. (Hbr 4,12-13): „Nie ma stworzenia, które by było przed Nim niewidzialne, przeciwnie, wszystko odkryte i odsłonięte jest przed oczami Tego, któremu musimy zdać rachunek.” Słowo Boże jest prawdą i niesie prawdę o nas. To znaczy przede wszystkim, że ono ukazuje nam i uzdrawia nas z wszelkiej ambiwalencji, dwuznaczności w naszym życiu. Często mamy wrażenie, że tak naprawdę nie ma rzeczy białej albo czarnej, a wszystko jest szare: trochę takie, trochę takie. To prowadzi niektórych do stwierdzenia, że w istocie nie ma znaczenia, jaką decyzją podejmą, gdyż jej wartość zależy tylko od punktu widzenia. Ale Bóg, przed którym wszystko stoi nagie, daje nam pomoc – swoje słowo, byśmy również my w sposób czysty mogli widzieć rzeczywistość, rzeczywistość bez zasłon i nakryć. I możemy widzieć ją właśnie taką, gdy pozwolimy słowu na przenikanie, rozdzielanie, rozróżnianie, osądzanie, gdy dajemy słowu wolność kształtowania naszych serc i sumień.

    OdpowiedzUsuń