niedziela, 17 kwietnia 2011

III Medytacja na Niedzielę Palmową

(Ps 22): Szydzą ze mnie wszyscy, którzy na mnie patrzą, wykrzywiają wargi i potrząsają głowami:
„Zaufał Panu, niech go Pan wyzwoli, niech go ocali, jeśli go miłuje”.
Sfora psów mnie opadła, otoczyła mnie zgraja złoczyńców
Przebodli moje ręce i nogi, policzyć mogę wszystkie moje kości.
Dzielą między siebie moje szaty i los rzucają o moją suknię.
Ty zaś, o Panie, nie stój z daleka: pomocy moja śpiesz mi na ratunek.
Będę głosił swym braciom Twoje imię i będę Cię chwalił w zgromadzeniu wiernych:
„Chwalcie Pana, wy, którzy się Go boicie, niech się Go lęka całe potomstwo Izraela”.

1 komentarz:

  1. (Ps 22): „Ty zaś, o Panie, nie stój z daleka: pomocy moja śpiesz mi na ratunek”. Przeżywając trudne doświadczenia, cierpienie, nieszczęście, śmierć, często odbieramy Boga jako kogoś, kto stoi z daleka, kogoś odległego. Odczuwamy, jakbyśmy byli pozostawieni samymi sobie. Ale od czasu wcielenia się Syna Bożego, takie mówienie jest krzywdzące dla Boga. W naszym cierpieniu On nie stoi z dala, ale w nas i z nami współdźwiga nasze doświadczenie, przyłącza się do nas, którzy jesteśmy udręczeni. I to jest wybawienie.

    OdpowiedzUsuń