niedziela, 29 maja 2011
III Medytacja na VI Niedzielę Wielkanocną
(1 P 3,15-18): Pana Chrystusa miejcie w sercach za Świętego i bądźcie zawsze gotowi do obrony wobec każdego, kto domaga się od was uzasadnienia tej nadziei, która w was jest. A z łagodnością i bojaźnią [Bożą] zachowujcie czyste sumienie, ażeby ci, którzy oczerniają wasze dobre postępowanie w Chrystusie, doznali zawstydzenia właśnie przez to, co wam oszczerczo zarzucają. Lepiej bowiem - jeżeli taka wola Boża - cierpieć dobrze czyniąc, aniżeli czyniąc źle. Chrystus bowiem również raz umarł za grzechy, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was do Boga przyprowadzić; zabity wprawdzie na ciele, ale powołany do życia Duchem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
(1 P 3,15–18): „bądźcie zawsze gotowi do obrony wobec każdego, kto domaga się od was uzasadnienia tej nadziei, która w was jest.” To jest klasyczny tekst wskazujący chrześcijanom na potrzebę, a nawet konieczność posiadania umiejętności uzasadniania swojej wiary. Trzeba mieć przemyślane racje co do tego, dlaczego angażuję swoje życie w wiarę, dlaczego mam nadzieję, dlaczego jestem w Kościele? Czy dbasz o poziom twojej wiedzy religijnej? Czy czytasz coś na tematy związane z wiarą, czy zadajesz pytania, szukasz odpowiedzi? Być może to, że często mamy niewielką wiedzę o wierze sprawia, iż boimy się wyraźnie o niej mówić i wydaje nam się, że tak naprawdę nasi adwersarze mają lepsze argumenty. W ten sposób spychamy siebie w getto. Zawiniona niewiedza jest też grzechem.
OdpowiedzUsuń