sobota, 23 lipca 2011

I Medytacja na XVII Niedzielę Zwykłą

(1 Krl 3,5.7-12): W Gibeonie ukazał się Pan Salomonowi w nocy, we śnie. Wtedy rzekł Bóg: Proś o to, co mam ci dać. Teraz więc, o Panie, Boże mój, Tyś ustanowił królem Twego sługę w miejsce Dawida, mego ojca, a ja jestem bardzo młody. Brak mi doświadczenia! Ponadto Twój sługa jest pośród Twego ludu, któryś wybrał, ludu mnogiego, którego nie da się zliczyć ani też spisać, z powodu jego mnóstwa. Racz więc dać Twemu słudze serce pełne rozsądku do sądzenia Twego ludu i rozróżniania dobra od zła, bo któż zdoła sądzić ten lud Twój tak liczny? Spodobało się Panu, że właśnie o to Salomon poprosił. Bóg więc mu powiedział: Ponieważ poprosiłeś o to, a nie poprosiłeś dla siebie o długie życie ani też o bogactwa, i nie poprosiłeś o zgubę twoich nieprzyjaciół, ale poprosiłeś dla siebie o umiejętność rozstrzygania spraw sądowych, więc spełniam twoje pragnienie i daję ci serce mądre i rozsądne, takie, że podobnego tobie przed tobą nie było i po tobie nie będzie.

1 komentarz:

  1. (1 Krl 3,5.7–12): „Racz więc dać Twemu słudze serce pełne rozsądku do sądzenia Twego ludu i rozróżniania dobra i zła (…) Ponieważ poprosiłeś o to, a nie poprosiłeś dla siebie o długie życie ani też o bogactwa, i nie poprosiłeś o zgubę twoich nieprzyjaciół (…) więc spełniam twoje pragnienie i daję ci serce mądre i rozsądne”. Jak wygląda twoja modlitwa prośby? O jakie rzeczy prosisz Boga? Czy są to sprawy istotne, czy raczej doraźne, powierzchowne, sprawy, które co prawda dręczą, ale ich rozwiązanie, wcale nie rozjaśnia twoich podstawowych problemów – co najwyżej daje tylko chwilowe uspokojenie. Zapytaj się siebie, czego potrzeba ci naprawdę? Jaki Boży dar pozwoliłby ci rzeczywiście rozplątać twoje problemy? Czy starasz się szukać takich rozwiązań, które nie będą tylko tymczasowe? Czy szukasz dla swojego życia rozwiązań zasadniczych? A może najpierw warto, byś zadał sobie bardziej podstawowe pytanie: czy znasz zasadnicze problemy twego życia?

    OdpowiedzUsuń