niedziela, 23 stycznia 2011

II Medytacja na III Niedzielę Zwykłą

(Ps 27): Pan moim światłem i zbawieniem moim,
kogo miałbym się lękać?
Pan obrońcą mego życia,
przed kim miałbym czuć trwogę?

O jedno tylko proszę Pana, o to zabiegam:
żebym mógł zawsze przebywać w Jego domu
przez wszystkie dni życia,
abym kosztował słodyczy Pana,
stale się radował Jego świątynią.

Wierzę, że będę oglądał dobra Pana
w krainie żyjących.
Oczekuj Pana, bądź mężny,
nabierz odwagi i oczekuj Pana.

1 komentarz:

  1. (Ps 27): „Pan moim światłem i zbawieniem moim, kogo miałbym się lękać? Pan obrońcą mego życia, przed kim miałbym czuć trwogę”. Ileż trwogi często nas wypełnia, ileż różnorakich lęków… Próbujemy je na różne sposoby zdławić, oderwać się od nich, zapomnieć o nich. Często nie wychodzi. Czytając ten psalm spójrz na swoje lęki i trwogi, na te osoby i rzeczy, które je budzą. Wsłuchaj się w słowa psalmu. Bądź mężny (-a), nabierz odwagi i staw im czoło, wejdź w nie właśnie u boku Boga i z Jezusem

    OdpowiedzUsuń