sobota, 12 listopada 2011

I Medytacja na XXXIII Niedzielę Zwykłą

(Prz 31,10-13.19-20.30-31)
Niewiastę dzielną któż znajdzie?
Jej wartość przewyższa perły.
Serce małżonka jej ufa,
na zyskach mu nie zbywa;
nie czyni mu źle, ale dobrze
przez wszystkie dni jego życia.
O len się stara i wełnę,
pracuje starannie rękami.
Wyciąga ręce po kądziel,
jej palce chwytają wrzeciono.
Otwiera dłoń ubogiemu,
do nędzarza wyciąga swe ręce.
Kłamliwy wdzięk i marne jest piękno:
chwalić należy niewiastę, co boi się Pana.
Z owocu jej rąk jej dajcie,
niech w bramie chwalą jej czyny.

1 komentarz:

  1. (Prz 31,10-13.19-20.30-31): „Niewiastę dzielną któż znajdzie? Jej wartość przewyższa perły.” Jednym z największych pragnień wielu młodych ludzi jest znaleźć właściwą/ego, dobrą/ego towarzyszkę/towarzysza życia. Nie jest to łatwe zadanie. Jest wiele przeszkód, wiele złudzeń, którym trzeba stawić czoło, przede wszystkim, gdy chodzi o siebie samego, ale też jeśli chodzi o trendy, mody, sposoby oceny, jakimi kierują się kultura i cywilizacja. Często nie to, co zewnętrze decyduje o wartości osoby: „kłamliwy wdzięk i marne jest piękno”. Chociaż zewnętrzny wdzięk i piękno wyczuwamy jako sugestię dobra i prawdy, jakże często okazuje się to być złudą. Należy raczej szukać wewnętrznego wdzięku i piękna. One są prawdziwą obietnicą dobra i prawdy. Nimi najprawdopodobniej żyje osoba, u której wyczuwamy te cechy. Ogromnie ważne dla kształtowania się tego wdzięku i piękna w człowieku jest jego odniesienie do wartości najwyższych, do tego, co przekracza ten świat, do Boga. To wprowadza właściwy porządek rzeczy, a więc i prawdziwe piękno, piękno, któremu można zaufać.

    OdpowiedzUsuń