piątek, 17 lutego 2012

I Medytacja na VII Niedzielę Zwykłą

(Iz 43,18-19.21-22.24b-25): Nie wspominajcie wydarzeń minionych, nie roztrząsajcie w myśli dawnych rzeczy. Oto Ja dokonuję rzeczy nowej: pojawia się właśnie. Czyż jej nie poznajecie? Otworzę też drogę na pustyni, ścieżyny na pustkowiu. Lud ten, który sobie utworzyłem, opowiadać będzie moją chwałę. Lecz ty, Jakubie, nie wzywałeś Mnie, bo się Mną znudziłeś, Izraelu! Raczej Mi przykrość zadałeś twoimi grzechami, występkami twoimi Mnie zamęczasz. Ja, właśnie Ja przekreślam twe przestępstwa i nie wspominam twych grzechów.

1 komentarz:

  1. (Iz 43,18-19.21-22.24b-25): „Nie wspominajcie wydarzeń minionych, nie roztrząsajcie w myśli dawnych rzeczy. Oto Ja dokonuję rzeczy nowej: pojawia się właśnie. Czyż jej nie poznajecie?” Niektórzy ludzie lubią tkwić w przeszłości, wspominać z nostalgią minione wydarzenia, osoby, spotkania, wypowiedziane słowa. Minione sprawy to te, w których widzą sens, głębię, szczęście. Teraźniejszość i przyszłość postrzegają oni w ciemnych barwach, z lękiem, podejrzliwością – nic się po dzisiaj i jutro nie spodziewają. Tymczasem przeszłość, która nie daje nadziei na przyszłość, która nie daje sił i nie przynagla do zaangażowania się w to, co nadchodzi, jest złą przeszłością – nawet jeśli jej wspominanie jest miłe. Bóg ciągle na nowo przychodzi do nas dzisiaj, teraz chce obdarzać nas radością i życiem. Jeżeli rozpamiętywanie przeszłości nie pozwala nam tego rozpoznać, jeśli nas blokuje, trzeba powiedzieć mu stanowcze „nie”. I ze wszystkich sił zaufać Bogu, że cierpliwie i łagodnie wciąż otwiera drogę na pustyni teraźniejszości i ścieżyny na pustkowiu przyszłości.

    OdpowiedzUsuń