sobota, 17 listopada 2012

I Medytacja na 33 Niedzielę Zwykłą

(Dn 12,1-3): W owych czasach wystąpi Michał, wielki książę, który jest opiekunem dzieci twojego narodu. Wtedy nastąpi okres ucisku, jakiego nie było, odkąd narody powstały, aż do chwili obecnej. W tym czasie naród twój dostąpi zbawienia: ci wszyscy, którzy zapisani są w księdze. Wielu zaś, co posnęli w prochu ziemi, zbudzi się: jedni do wiecznego życia, drudzy ku hańbie, ku wiecznej odrazie. Mądrzy będą świecić jak blask sklepienia, a ci, którzy nauczyli wielu sprawiedliwości, jak gwiazdy przez wieki i na zawsze.

1 komentarz:

  1. (Dn 12,1-3): „Wtedy nastąpi okres ucisku, jakiego nie było, odkąd narody powstały, aż do chwili obecnej. W tym czasie naród twój dostąpi zbawienia: ci wszyscy, którzy zapisani są w księdze. Wielu zaś, co posnęli w prochu ziemi, zbudzi się: jedni do wiecznego życia, drudzy ku hańbie, ku wiecznej odrazie.” Prorok Daniel roztacza przerażającą wizję dni ostatecznych, wizję ucisku i udręki. Mówi tylko o niektórych dostępujących zbawienia, co może niepokoić. Ale przecież nie chodzi mu o odmalowywanie w szczegółach tego, co rzeczywiście zdarzy się tam na końcu. Tak naprawdę jest to nieistotne. I tak zawsze będzie w tym więcej naszych fobii i nadziei niż prawdy o końcu. Dla Daniela najważniejsze jest to, by obudzić ludzkie sumienia, by nimi wstrząsnąć, by ludzie się przebudzili i zrozumieli, jak zasadnicze i brzemienne w konsekwencje są ich wybory i to, jak żyją obecnie. Mówienie o apokalipsie ma sens tylko wtedy, gdy pomaga ludziom współczesnym otrząsnąć się z odrętwienia, bylejakości i pobudza ich do stawiania sobie zasadniczych kwestii, pytań dotyczących całości i końca. Bogu przecież zależy, by wszyscy doszli do życia wiecznego.

    OdpowiedzUsuń