(Ps 16): Pan moim dziedzictwem i przeznaczeniem,
to On mój los zabezpiecza.
Zawsze stawiam sobie Pana przed oczy,
On jest po mojej prawicy, nic mną nie zachwieje.
Zawsze stawiam sobie Pana przed oczy,
On jest po mojej prawicy, nic mną nie zachwieje.
Dlatego cieszy się moje serce i dusza raduje,
a ciało moje będzie spoczywać bezpiecznie,
bo w kraju zmarłych duszy mej nie zostawisz
i nie dopuścisz, bym pozostał w grobie.
a ciało moje będzie spoczywać bezpiecznie,
bo w kraju zmarłych duszy mej nie zostawisz
i nie dopuścisz, bym pozostał w grobie.
Ty ścieżkę życia mi ukażesz, pełnię Twojej radości
i wieczną rozkosz po Twojej prawicy
i wieczną rozkosz po Twojej prawicy
(Ps 16): „Zawsze stawiam sobie Pana przed oczy, On jest po mojej prawicy, nic mną nie zachwieje. Dlatego cieszy się moje serce i dusza raduje, a ciało moje będzie spoczywać bezpiecznie, bo w kraju zmarłych duszy mej nie zostawisz i nie dopuścisz, bym pozostał w grobie.” Życie mamy po to, by przekonać się, że po naszej śmierci Bóg nas nie zawiedzie. Gdy staramy się ciągle na nowo, każdego dnia stawiać sobie Pana przed oczy, gdy szukamy i znajdujemy Go pośród naszego życia, Boga działającego w codziennych sprawach, wtedy serce napełnia się ufnością i radością. Życie mamy po to, by przekonać się o Bożej wierności. Nie jest to doświadczenie automatyczne. Trzeba ciągle na nowo odkrywać sposób, w jaki Bóg jest przy nas obecny. On w ciągle inny sposób jest dla nas, a my często tracimy z Nim kontakt. Ale szukanie i odkrywanie uczy nas, że Bóg zawsze przerasta nasze oczekiwania, jest zawsze większy niż nasze przyzwyczajenia i wyobrażenia. Stąd płynie nadzieja na niewyobrażalną pełnię radości i nieoczekiwaną rozkosz po Jego prawicy.
OdpowiedzUsuń