niedziela, 25 kwietnia 2010

III Medytacja na IV Niedziele Wielkanocną

Wprowadzenie: Fragment z Pisma św. może być pomocą do osobistej modlitwy (ok. 15 min). Zaczynamy znakiem krzyża i przeczytaniem czytania, w razie potrzeby inspirując się refleksją, która jest pierwszym komentarzem do tego posta. Kończymy rozmową z Bogiem o tym, co mi ten tekst mówi oraz modlitwą Ojcze nasz.
Zapraszam do podzielenia się Twoją refleksją i dopisania kolejnego komentarza.

(Ap 7,9.14b-17): Potem ujrzałem: a oto wielki tłum, którego nie mógł nikt policzyć, z każdego narodu i wszystkich pokoleń, ludów i języków, stojący przed tronem i przed Barankiem. Odziani są w białe szaty, a w ręku ich palmy. I powiedziałem do niego: Panie, ty wiesz. I rzekł do mnie: To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty, i w krwi Baranka je wybielili. Dlatego są przed tronem Boga i w Jego świątyni cześć Mu oddają we dnie i w nocy. A Zasiadający na tronie rozciągnie namiot nad nimi. Nie będą już łaknąć ani nie będą już pragnąć, i nie porazi ich słońce ani żaden upał, bo paść ich będzie Baranek, który jest pośrodku tronu, i poprowadzi ich do źródeł wód życia: i każdą łzę otrze Bóg z ich oczu.

1 komentarz:

  1. (Ap 7,9.14b-17): „Potem ujrzałem: a oto wielki tłum, którego nie mógł nikt policzyć, z każdego narodu i wszystkich pokoleń, ludów i języków, stojący przed tronem i przed Barankiem.” Apokalipsa, ostatnia księga Pisma Świętego, daje nam wgląd w to, jak przedwieczny projekt, wielki plan Boży się zrealizował, plan rozpoczęty wraz z obietnicą daną Abrahamowi. Wiemy, że Boży zamiar nie dotyczył tylko Abrahama ale wszystkich narodów, ludów i języków. Bóg myślał o wszystkich, gdy zwracał się do konkretnej osoby. Bóg myślał o wszystkich, gdy zsyłał na świat Swojego Syna wcielonego w konkretnym człowieku, Jezusie z Nazaretu. Syn wcielając się rozbił swój namiot pomiędzy ludźmi – Bóg-Pasterz pomiędzy swoimi owcami. Poprzez życie, które często wydaje się pustynią, On prowadzi nas do źródeł wód życia: wszyscy zostaną doprowadzeni do bliskości z Bogiem; wszyscy doświadczą jawnie i otwarcie Bożej troski i dobroci, tak jak jej doświadczali wcześniej, choć skrycie i w niejasny sposób, domyślając się jakoś i wyczuwając ją niepewnie.

    OdpowiedzUsuń