Motto: (Ps 23, 4): „Chociażbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną. Twój kij i Twoja laska są tym, co mnie pociesza.”
Miejsce: Usiądź wyprostowany i rozluźniony w zacisznym, przyciemnionym miejscu. Ze spokojem wejdź w zewnętrzną ciemność. Zanurz się w ciszę.
Rozważanie: Przyglądnij się krótko swojej historii życia. Spójrz szczerze na jej ciemne momenty. Co cię gnębi? Co niepokoi? Spójrz na swoje błędy, głupotę, zło, które wyrządziłeś. Co utrudnia ci relacje z sobą samym? Z innymi ludźmi? Co powoduje w tobie obawy przed przyszłością? Spróbuj zidentyfikować niewyleczone rany, niezagojone zranienia.
Słowo do medytacji: Przyglądaj się temu wszystkiemu ze spokojem i z ufnością powtarzaj: „Ty jesteś ze mną” i „Ty jesteś światłem”.
Zakończ po ok. 20 minutach modlitwą Ojcze Nasz
Zapraszam do podzielenia się owocami tego ćwiczenia i swoimi uwagami.
Inspiracja: S. Painadath SJ, Wyzwolenie przez medytację, Kraków 2008.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz